W niedzielę około godziny 16, jedna z pasażerek autobusu linii 118 poinformowała kierowcę, że w autobusie znajduje się 4-latek bez opieki osoby dorosłej. Kierowca natychmiast zaopiekował się chłopcem i poinformował o sprawie policję.
4-latek nie potrafił powiedzieć gdzie mieszka i jak się nazywa. Dzięki interwencji funkcjonariuszy udało się znaleźć mieszkanie chłopca. Był on pod opieką babci. 67-latka została odwieziona do szpitala. Okazało się, że gdy babcia dziecka zasłabła, chłopiec opuścił mieszkanie i wsiadł do autobusu.
Kierowcy, Panu Wojciechowi, serdecznie gratulujemy i dziękujemy za wzorowe zachowanie.
Fot. UrbFoto.pl