Do grona patronów gdańskich tramwajów dołączyły Olga Krzyżanowska i Alina Pienkowska. 27 sierpnia odbyła się uroczystość nadania imion bohaterek Solidarności nowym tramwajom Pesa Jazz Duo. W uroczystości uczestniczyły rodziny i bliscy patronek.

 

fot. Renata Dąbrowska / www.gdansk.pl

 

– Jesteśmy w trakcie 40. rocznicy strajku sierpniowego. Jedną z jego bohaterek była na pewno Alina Pienkowska. To jedna z tych dzielnych kobiet, które zatrzymały stoczniowców w Stoczni Gdańskiej – przypomniała podczas uroczystości nadania imion prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. – Druga patronka, marszałek Olga Krzyżanowska – lekarz medycyny, ale i niezwykła osoba. Pamiętam jedno z wystąpień pani marszałek – w 2016 roku pod pomnikiem Poległych Stoczniowców na Placu Solidarności, podczas jednej z manifestacji w obronie Trybunału Konstytucyjnego weszła na scenę i powiedziała: „Mamy wielką pracę do wykonania. Musimy rozmawiać z naszą rodziną, z naszym sąsiadem, z drugim człowiekiem. Nigdy nie możemy zapomnieć o tym, że nawet jeżeli różnimy się poglądami, to wszyscy jesteśmy ludźmi, braćmi i siostrami”. Jestem bardzo dumna, że dwa kolejne nowe tramwaje wszystkim, którzy będą korzystali z komunikacji będą przypominały, że swoje losy z Gdańskiem związały dwie piękne kobiety, które miały wpływ na to, jak dzisiaj wygląda Gdańsk, Polska, Europa i świat.

 

fot. Renata Dąbrowska / www.gdansk.pl

 

I darzą uśmiechem się wzajem
Córka Olgi Krzyżanowskiej, Magdalena Mierzewska, zacytowała słowa Jeremiego Przybory:

Dobranoc, dobranoc ojczyzno,
Już księżyc na czarnej lśni tacy
Dobranoc, i niech Ci się przyśnią
Pogodni, zamożni Polacy
Że luźnym zdążają tramwajem,
Wytworną konfekcją okryci
I darzą uśmiechem się wzajem,
I wszyscy do czysta wymyci
I wszyscy uczciwi od rana,
Od morza po góry, aż hen
Dobranoc, ojczyzno kochana
Już czas na sen.

 

– Zarówno mojej mamie, jak i Alinie, wątek „luźnego tramwaju” i Polaków, którzy są nawzajem sobie życzliwi był drogi – dodała córka patronki. – To w ramach tej idei obie się znalazły w Stoczni, przy czym mama do Sali BHP przyszła z czystej ciekawości, nie była delegatką zakładową. Potem współpracowały bardzo długo razem, mama była podwładną Aliny w sekcji „Solidarności” pracowników Służby Zdrowia – pierwszej, prawdziwej „Solidarności” – w której idee solidarności, wzajemnej współpracy, czynnej życzliwości i czynnego miłosierdzia, wzajemnego obywatelskiego porozumienia, były tak żywe, i w której były stosowane. I tych samych idei ja sobie głęboko życzę, jestem przekonana, że mama by sobie życzyła, bo dawała temu wielokrotnie wyrazy, i Alina także by sobie tego życzyła. To były wielkie gdańszczanki, fantastyczne i silne kobiety, związane przyjaźnią i współpracą. Dziękuję miastu Gdańsk za upamiętnienie ich.

 

fot. Renata Dąbrowska / www.gdansk.pl

 

Gdańska tradycja
To już kolejne gdańskie tramwaje wyróżnione w ten sposób. Gdańsk jako pierwsze miasto w Polsce może się pochwalić inicjatywą nadawania imion tramwajom. Wszystko zaczęło się wraz z dostawą 35 nowych tramwajów PESA. Pod koniec 2010 roku został ogłoszony plebiscyt dla mieszkańców miasta, w którym każdy mógł zdecydować, która z najznamienitszych gdańskich postaci zasługuje na miano patrona tramwaju. Każdy z głosujących mógł także zgłosić swoje propozycje.
Nieco później swoich patronów zyskały też Bombardiery oraz dwukierunkowe Pesy Jazz Duo. Teraz patronów zyskują Pesy Jazz Duo z najnowszej dostawy. Swoich patronów ma już obecnie 48 gdańskich tramwajów.

Skip to content