„Ameryka, ach cóż znaczy Ameryka wobec tramwaju z numerem dziewięć, który jeździł do Brzeźna …” – pisał Gunter Grass w „Blaszanym bębenku”. Już od dziś (19.10), nie na linii nr 9, ale na linii nr 5 – ze Strzyży przez Brzeźno do Nowego Portu – kursuje kremowo – niebieski tramwaj, którego wystrój inspirowany jest życiem i twórczością Guntera Grassa.

 

 

Tramwaj N8C z Kassel o numerze bocznym 1161, to pojazd wyjątkowy, ponieważ pomalowany tak, jak gdańskie tramwaje w okresie międzywojennym. Od dziś kursuje on na linii numer 5. Tramwaj jest wyjątkowy nie tylko z zewnątrz, ale także w środku. Jego wystrój inspirowany jest życiem i twórczością Guntera Grassa. W kremowo-niebieskim tramwaju znajdziemy więc fragmenty książek pisarza, grafiki przedstawiające postacie z jego powieści, a na suficie możemy prześledzić oś życia Grassa.

 

 

– Pomysł na nietypowy tramwaj zrodził się po śmierci noblisty. Chcemy przypomnieć dzieje starego Gdańska, stąd właśnie malowanie tramwaju takie, jak w okresie międzywojennym – mówi prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.
Poza kolorystyką i nietypowym wnętrzem tramwaj nie różni się od pozostałych. – Tak jak inne modernizowane N8C, zyskał m.in. człon niskopodłogowy z miejscami na wózek inwalidzki lub dziecięcy, klimatyzację w części pasażerskiej, nowe oświetlenie, siedzenia i okna. Utrzymana została również możliwość jazdy dwukierunkowej – informuje wiceprezes gdańskiego ZKM, Maciej Lisicki.

 

 

„Grassowski tramwaj” to jeden z 16 dwukierunkowych tramwajów N8C. Umowa na ich zakup, między ZKM w Gdańsku a KVG Kassel, podpisana została w 2014 roku. Całkowity koszt zakupu to 672 tys. euro (jest to około 1/3 ceny jednego nowego fabrycznie tramwaju dwukierunkowego). Pojazdy zostały wyprodukowane w 1981 roku. Modernizacja jednego wagonu to koszt 1 146 200 zł. Po Gdańsku jeździ także 46 tramwajów N8C, które zostały kupione w 2007 roku od zakładu komunikacji miejskiej DSW 21 w Dortmundzie.

 

Grass już na trasie

fot. Jerzy Pinkas/www.gdansk.pl

Skip to content