Pierwsze próbne przejazdy tramwaju elektrycznego w Gdańsku odbyły się pod koniec czerwca 1896 roku, jednak decyzja o elektryfikacji gdańskich tramwajów zapadła już w 1894 roku. Było to dokładnie 3 lata po uruchomieniu pierwszej na  świecie sieci tramwaju elektrycznego w Halle (Niemcy). Rok później rozpoczęły się prace przy budowa elektrowni, przebudowie torów i montażu sieci trakcyjnej. Warto zwrócić uwagę, iż wykonawcy kładli duży nacisk na wykonanie infrastruktury górnej sieci trakcyjnej w celu „uszanowania architektury miejskiej”. Miejską elektrownię, zdolną do zasilania trakcji zwaną wówczas „centralą elektryczną” zlokalizowano w Śródmieściu przy Targu Rakowym. Wyposażono ją w dwie maszyny parowe zasilane węglem. Równocześnie zakupiono 45 dwuosiowych wagonów silnikowych, które wraz z doczepami z tramwajów konnych, miały służyć w pierwszym etapie elektryfikacji.

 

 
26 czerwca 1896 roku – tego dnia odbyły się pierwsze jazdy próbne. W książce „Tramwajem przez Gdańsk” możemy przeczytać: Na nowo wybudowanym odcinku między rynkiem we Wrzeszczu a Strzyżą Dolną ALS z powodzeniem zaprezentowała parametry ruchowe wagonu silnikowego. „Silniki pracowały cicho i spokojnie bez żadnych nieprzyjemnych uderzeń. Pięć żarówek sprawnie oświetla wnętrze wozu” – relacjonowała wtedy wydarzenie gazeta „Danziger Zietung”.W następnych tygodniach, podczas licznych jazd próbnych, załoga motorniczych szkoliła się z obsługi tej nowinki technicznej. Nie obyło się bez drobnych incydentów. 1 sierpnia 1896 roku motorniczy tramwaju poprzez nieumiejętną obsługę nastawnika doprowadził do awarii silnika i wstrzymania ruchu w ciągu al. Zwycięstwa. Ponieważ obsługa nie zdołałaby uruchomić wagonu, zanim dotarłaby na miejsce ekipa techniczna, skorzystano z pomocy grupy żołnierzy i wspólnymi siłami przestawiono pojazd obok torowiska, aby udrożnić przejazd.

 

 
Pierwsze regularne połączenia tramwaju elektrycznego uruchomiono kilka tygodni później, 12 sierpnia. Dokładnie o godz. 13:00 tramwaje ruszyły na trasach z Targu Siennego do Oruni i z Nowych Ogrodów do Emaus.  Jak czytamy w książce „Tramwajem przez Gdańsk”: Uroczysty odbiór techniczny tych tras przez policję i inspektorów nadzoru budowlanego nastąpił trzy godziny wcześniej, o godz. 10. W trakcie trwania ceremonii Oskar Kupferschmidt (pierwszy dyrektor gdańskich tramwajów) oprowadził uczestników komisji po elektrowni na Targu Rakowym (…) Wg rozkładu jazdy tramwaje elektryczne do Oruni i Emaus kursowały od godz. 7 do godz. 21 co 15 minut, a po godz. 21 do godz. 23:30 co pół godziny. Jeden przejazd kosztował 10 fenigów (…) Linie w kierunku Wrzeszcza i Dolnego Miasta nadal były obsługiwane przez tramwaje konne (…) które poruszały się na częściowo już przebudowanym torowisku, przystosowanym do ciężkich wozów elektrycznych.

 

 
Pod koniec sierpnia ruszył pierwszy tramwaj elektryczny do Wrzeszcza. Wtedy też powstają przepisy policyjne regulujące zasady podróżowania tramwajem . Zabroniono np. wychylania się z wagonów, przewożenia psów, palenia tytoniu, śpiewania i gwizdania.

 

 

 

Do końca 1896 roku wszystkie linie tramwaju konnego zostały zelektryfikowane. Łączna długość tras wynosiła wtedy 16,5 km.

 

 

 

 

3

 

 

Skip to content