Zobaczyć z bliska jak działa tramwaj i na czym polega praca motorniczego – takie marzenie miał niepełnosprawny Oskar i dzięki pomocy gdańskiego ZKM-u spełniło się ono z okazji jego 11-stych urodzin.
Na zajezdni tramwajowej we Wrzeszczu Oskar pojawił się w towarzystwie rodziców, dziadków i brata. To właśnie najbliżsi, dzięki pomocy ZKM w Gdańsku, postanowili w tak nietypowy sposób uczcić jego 11-ste urodziny. Cała wyprawa do zajezdni i wszystkie niespodzianki były utrzymane w dużej tajemnicy. Dopiero na miejscu Oskar przekonał się, że te urodziny będą inne niż wszystkie.
W rolę przewodnika Oskara wcielił się Zbigniew Trafny, motorniczy z 15-letnim stażem. Do dyspozycji Oskara był jeden z najnowszych nabytków gdańskiego ZKM, tramwaj PESA Jazz Duo.  Pan Zbigniew dokładnie wytłumaczył Oskarowi szczegóły pracy samego pojazdu, jak i tego, co w tramwaju robi motorniczy. Choć chłopak nie mógł sam poprowadzić tramwaju, to był zachwycony nie tylko opowieściami, ale także tym, że wszystko mógł zobaczyć z bliska. Zresztą  tramwaje i autobusy to od dawna jego pasją:
– To właśnie dlatego poprosiliśmy gdański ZKM o zorganizowanie niespodzianki dla syna. Oskar jest bardzo pogodnym dzieckiem i łatwo nawiązuje kontakty z innymi ludźmi. Jego pasją są pojazdy komunikacji miejskiej. Ogromną frajdę sprawia mu obserwowanie odjeżdżających tramwajów i autobusów. Zdarzało się, że jeździliśmy z synem do zajezdni tramwajowej w Nowym Porcie, gdzie Oskar potrafił przez niemal godzinę obserwować wyjeżdżające i powracające tramwaje, a także podziwiać pracę dyspozytora ruchu – opowiadają rodzice Oskara, Elżbieta i Jerzy Szulc.

Oskar usiadł za pulpitem najnowocześniejszego tramwaju ZKM i mógł poczuć się, jak prawdziwy motorniczy.  Był zachwycony niespodzianką i jak mówią jego rodzice, na pewno na długo zapamięta ten dzień.
– Jest nam bardzo miło, że mogliśmy spełnić marzenie Oskara, tym bardziej, że była to również niespodzianka urodzinowa. Udało się sprawić, że ten dzień był dla chłopca wyjątkowy.  To już kolejny raz kiedy spełniamy dziecięce marzenia. Ostatnio w rolę pomocnika motorniczego wcielił się 14-letni Andrzej, podopieczny stowarzyszenia Akademia Przyszłości – mówi prezes ZKM, Jerzy Zgliczyński.

Skip to content